Objawami półpaśca są bolesne i swędzące pęcherze surowicze na podłożu rumieniowym i wysypka.
Zmiany swoim wyglądem przypominają pęcherzyki obserwowane w przebiegu ospy wietrznej. Pojawiają się po około 2-3
dniach od pierwszych niepokojących objawów, a nowe tworzą się przez około 4 dni. Pęcherze po mniej więcej tygodniu
zaczynają wysychać i tworzą się strupy. Te z czasem odpadają. Skóra, która jest pokryta pęcherzami, może być
zaczerwieniona i opuchnięta.
Pęcherze w przebiegu półpaśca lokalizują się wzdłuż przebiegu nerwów (półpasiec to choroba
nerwów, a nie skóry). Najczęściej jest to:
- twarz: górna część, która jest unerwiona przez nerw oczny, pierwszą gałąź nerwu trójdzielnego,
- tułów: klatka piersiowa, plecy i brzuch. Wówczas tworzą poziomy pas pęcherzy w obrębie obszaru skóry, która
jest zaopatrywana czuciowo przez pojedynczy nerw rdzeniowy.
Charakterystyczne jest, że zmiany skórne w przebiegu półpaśca pojawiają się po jednej stronie
ciała - nie przekraczają linii środkowej twarzy lub tułowia. Są zgrupowane lub rozsiane w obrębie zajętego
segmentu.
Zanim pojawią się zmiany skórne, pojawia się pieczenie, swędzenie, mrowienie i dokuczliwy ból.
Wielu chorych skarży się na złe samopoczucie, zmęczenie, bóle głowy i podwyższoną temperaturę. Dolegliwości mogą
utrzymać przez cały okres trwania choroby, czyli od dwóch tygodni do miesiąca.
Osoby starsze mogą narzekać na nerwobóle, które mogą nie odpuszczać nawet kilka miesięcy po
ustąpieniu zmian skórnych. To tak zwana neuralgia popółpaścowa. Te mogą mieć charakter przewlekły bądź nawrotowy.
Dają o sobie znać nawet po wielu latach od zachorowania.