Podstawą rozpoznania grzybicy narządowej jest nie tylko obraz kliniczny, ale i wyniki badań
obrazowych, mikologicznych i serologicznych. Do badań mikrobiologicznych, w zależności od lokalizacji
zakażenia, pobierane są wymazy z różnych części ciała, próbki krwi czy wycinki tkanek bądź płyny ustrojowe.
Z kolei badania serologiczne pozwalają wykryć w surowicy rozpuszczalne antygeny grzybicze lub przeciwciała
skierowane przeciwko nim. Skierowanie na badania wydaje lekarz.
Leczenie grzybicy narządowej uzależnione jest od wielu czynników, w tym również lokalizacji
zakażenia. Lekami stosowanymi, wydawanymi wyłącznie na receptę, są amfoterycyna B, flucytozyna, ketokonazol,
flukonazol, itrakonazol.
I tak w przypadku grzybicy układu moczowego wdraża się preparaty przeciwgrzybicze (np.
flukonazol). Przy grzybicy jamy ustnej konieczne jest pędzlowanie pleśniawek nystatyną, a w drożdżycy pochwy
stosowanie leków przeciwgrzybiczych w globulkach, tabletkach lub kremach dopochwowych.
Bardzo ważna jest również poprawa zaburzonej równowagi mikroorganizmów w jamie ustnej i
przewodzie pokarmowym. To dlatego warto sięgać po probiotyki, zarówno naturalne (to przetwory z mleka
fermentowanego np. jogurty, ale i kiszonki), jak i w postaci suplementów diety.
W przypadku zdiagnozowania grzybicy narządowej podjęcie działań jest konieczne, ponieważ
nieleczona bądź źle leczona choroba może prowadzić do powikłań, które są zagrożeniem życia. Może dojść do
grzybiczego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie wsierdzia czy niewydolności narządów.